Czy procedury PARP i BUR mogą prowadzić do nieracjonalnego wydatkowania środków UE?

Prowadząc różne szkolenia w ramach działalności ośrodka szkolenia kierowców czy ośrodka szkolenia w transporcie drogowym, w zasadzie nigdy nie zastanawiamy się nad tym czy na jednej Sali wykładowej w jednym czasie mogą przebywać osoby z dwóch różnych grup kursowych.

Oczywiście brak konieczności zastanawiania się nad tym wynika przede wszystkim z sytuacji rynkowej. Każdy marzy o wielu jednocześnie trwających kursach w tym samym zakresie tematycznym (np. kategoria C prawa jazdy) i to jeszcze wieloosobowych. Tylko nieliczni mogą pochwalić się takimi i to też zwykle nie równoległymi.

A więc skąd pytanie tytułowe. A to też życie i sytuacja rynkowa. Wielu przedsiębiorców skuszonych możliwością pozyskania kolejnych osób do szkolenia postanawia wpisać się do Bazy Usług Rozwojowych i zaprezentować swoją ofertę szkoleniową tym wszystkim, którzy chcieliby ukończyć kursy zawodowe, ale za pieniądze z Unii Europejskiej.

Jest to jak najbardziej dobre rozwiązanie. Na czym to polega?. W skrócie przedsiębiorca prezentuje swoją usługę szkoleniową w bazie razem z jej pełnym opisem, a chętny na szkolenie zapisuje się na nie występując jednocześnie o jej dofinansowanie. Po podpisaniu umowy usługa jest realizowana dla chętnego, a płatnikiem jest dysponent środków Unijnych.

I niby wszystko fajnie, ale diabeł tkwi w szczegółach. Oczywiste jest, że Baza Usług Rozwojowych posiada swoje regulaminy, które szczegółowo precyzują między innymi zasady prowadzenia szkoleń, zasady ich dokumentowania czy rozliczania. Jednak są to regulaminy napisane jako zasady uniwersalne, co powoduje co najmniej problemy interpretacyjne, a niejednokrotnie prowadzi do absurdów. Wiadomym jest, że przystępując do BUR przedsiębiorcy czytają te regulaminy, akceptują ich treść i przyjmują do wiadomości zasady nimi wyrażone. Warto jednak aby ich twórcy zastanowili się nad ich dostosowaniem do przepisów szczególnych.

Ślepe stosowanie zapisów regulaminów w przypadku różnych szkoleń dla kierowców może w ekstremalnej sytuacji doprowadzić do niegospodarności.

I tu czas na przykład.

Mamy dwie usługi rozwojowe:

  1. Kurs na prawo jazdy kategorii C i C+E,
  2. Kurs na prawo jazdy kategorii C i kwalifikacja wstępna

Oba kursy są wpisane do BUR jako odrębne usługi rozwojowe. Obie usługi zawierają w sobie element kursu na prawo jazdy kategorii C. Na jedeną usługę zgłaszają się 3 osoby, a na drugą 5 osób. Obie usługi rozpoczynają się w tym samym czasie. Do tego momentu wszystko jest ok. Teraz czas przyjrzeć się zapisom regulaminu BUR. Okazuje się, że każde szkolenie (dla każdej z usług) teoretycznie powinno być prowadzone oddzielnie. Czyli osobno powinny być prowadzone wykłady w zakresie prawa jazdy kategorii C dla usługi pierwszej, a osobno dla usługi drugiej. Trudno stwierdzić z czego wynika tak nieżyciowy przepis tego regulaminu. Przypomnijmy, że przepisy zarówno:

  • ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz.U. z 2023 r. poz. 622 z późn. zm.)
  • rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 4 marca 2016 r. w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców (Dz.U. z 2018 r. poz. 1885 z późn. zm.)  

jak i

  • Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz.U. z 2024 r. poz. 728 z późn. zm.)
  • Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2022 r. w sprawie szkolenia i egzaminowania kierowców wykonujących przewóz drogowy (Dz.U. z 2022 r. poz. 739)

czyli akty prawne bezpośrednio i szczegółowo regulujące zasady i sposób prowadzenia szkoleń dla kierowców nie zawierają regulacji prawnych zakazujących prowadzenie jednych wykładów dla dwóch grup szkoleniowych. Wręcz w drugą stronę. Według opinii Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury:

„Dla kursów kwalifikacyjnych w ramach bloku programowego C1, C1+E, C, C+E i bloku D1, D1+E, D, D+E, zgodnie z załącznikiem nr 1 do ww. rozporządzenia, wspólnym zakresem tematycznym kursu jest część podstawowa określona w tabeli nr 1 tego załącznika. W związku z powyższym, w ocenie Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury w części podstawowej nie wyklucza się możliwości prowadzenia i połączenia kursu w ramach bloku programowego C1, C1+E, C, C+E i bloku D1, D1+E,D, D+E w sali ośrodka szkolenia. Obecnie rozporządzenie nie określa również maksymalnej liczby osób szkolonych w ramach kursu kwalifikacyjnego lub szkolenia okresowego, określa natomiast ograniczenie liczby osób (nie większej niż 10 osób), jeżeli ćwiczenia są realizowane na placu manewrowym ośrodka szkolenia. Jednocześnie stosownie do § 3 ust. 1 pkt 1 ww. rozporządzenia przedsiębiorca prowadzący ośrodek szkolenia, o którym mowa w art. 39g ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2022 r. poz. 2201, z późn. zm.), powinien spełniać wymagania określone w § 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 4 marca 2016 r. w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców (Dz. U. z 2018 r. poz. 1885, z późn. zm.). Zgodnie z przepisami tego rozporządzenia ośrodek szkolenia powinien zapewnić spełnienie wymagań dotyczące sali wykładowej, jej wyposażenia i przystosowania do szkolenia minimum 10 osób albo prowadzonego szkolenia dla więcej niż 20 osób. W sytuacji połączenia dwóch kursów w ramach szkolenia z zakresu części podstawowej, w opinii tut. departamentu, w planie wykonania szkolenia i opisanych przez ośrodek szkolenia metodach szkolenia, taki przypadek powinien być wskazany z podaniem planowanej maksymalnej liczby uczestników połączonych kursów kwalifikacyjnych w zakresie ww. części podstawowej szkolenia.”

Podobnie jest w przypadku opisanego wcześniej kursu na prawo jazdy kategorii C. Wskazane wyżej przepisy nie zakazują połączenia grup szkoleniowych i prowadzenia wykładów jednocześnie dla dwóch grup szkoleniowych. Szczególnie jeżeli zakres tematyczny i godzinowy takiego szkolenia jest identyczny. W przytoczonym przypadku logika połączenia dwóch grup szkoleniowych na jednej sali i u jednego wykładowcy nie wymaga uzasadnienia. Zarówno czasowo jak i ekonomicznie uzasadnione jest połączenie dwóch różnych kursów w jedną grupę 8 osobową.  

Dlaczego zatem osoby kontrolujące z ramienia Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) realizację poszczególnych usług rozwojowych przez podmioty szkoleniowe wskazują jako znaczące naruszenie procedur połączenie dwóch takich kursów?. Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Oczywiście odpowiedzią jest tutaj regulamin. Ale czy jego zapisy są logiczne. W tym przypadku nie. Pozwala to pewnie łatwiej rozliczać poszczególne usługi rozwojowe. Pozwala je pewnie łatwiej kontrolować, ale znacząco podwyższa koszty ich realizacji.

Jeżeli przyjmiemy, że szkolenia byłyby przeprowadzane w 100% w zgodzie z wytycznymi regulaminu to okazałoby się, że za godzinę szkolenia każdego z wyżej opisanych kandydatów na kierowców trzeba by było zapłacić co najmniej 50% więcej, ponieważ dla każdej grupy osobno trzeba by wynająć odrębną salę i odrębnego wykładowcę. Można by także przeprowadzić jedno po drugim, ale to rozciągnęłoby w czasie ich realizację. Zatem ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie jest właściwe.

Apel do PARP!

Mając na względzie regulaminy działania BUR, konieczność racjonalnego wydawania środków UE, a także logikę realizacji poszczególnych szkoleń, apelujemy o przyjrzenie się regulaminom i dostosowanie ich w taki sposób, żeby podmioty realizujące poszczególne szkolenia w oparciu o obowiązujące przepisy i w zgodzie z nimi mogły nadal realizować je w od dawna przyjęty i sprawdzony sposób bez zbędnego nabijania kosztów i nadmiernej dokumentacji.