Parkowanie – czy to naprawdę takie trudne?

Każdy kto porusza się jakimś pojazdem wielokrotnie w czasie dnia wykonuje ten manewr. Jedni to robią lepiej drudzy gorzej, ale każdy go robi. Od strony technicznej dosyć łatwo go opanować trudniej jednak od strony znajomości przepisów. Każdy kto uzyskał prawo jazdy musi umieć go wykonać co najmniej w kilku wersjach. Parkowanie prostopadłe, parkowanie równoległe, parkowanie skośne. Oczywiście nie wszyscy te manewry wykonują perfekcyjnie, ale są tacy, którzy starają się zaparkować w taki sposób aby nie przeszkadzać innym uczestnikom ruchu, a także tacy którzy parkują swój pojazd nie zwracając uwagi na nich. Szczególnie dokuczliwe są takie zachowania na osiedlach mieszkaniowych, na których zazwyczaj tych miejsc do parkowania brakuje.

Zazwyczaj jest to problem parkowania na przejściach dla pieszych lub w ich bezpośredniej bliskości, na skrzyżowaniach, na chodnikach bez pozostawienia miejsca dla pieszych, poza wyznaczonymi miejscami w strefach zamieszkania czy na pasie ruchu bez pozostawienia miejsca dla pojazdów przejeżdżających tym pasem, ewentualnie na powierzchniach wyłączonych z ruchu. Wielu kierowców powie, że to nie ich wina, że jest za mało miejsc parkingowych, że mu się spieszyło, że musiałby postawić samochód dalej i przejść dodatkowych parę kroków. Nie jest to jednak wytłumaczenie. Dlaczego pieszy idący chodnikiem musi przyjmować do wiadomości sytuację w której samochód zajmuje chodnik bo kierowcy się spieszyło. Dlaczego inny kierujący wyjeżdżający z garażu musi przyjąć do wiadomości zastawiony wjazd bo dostawca nie miał gdzie zaparkować i tylko „na chwilę” wyskoczył z jedzeniem. I z jakiego powodu mieszkańcy małych osiedli mieliby tolerować parkowanie na przejściu dla pieszych „bo nie było miejsca gdzie indziej”, albo bo przez to przejście nikt nigdy nie przechodzi.

Oczywiście te pytania są retoryczne. Nie powinniśmy i nie możemy tolerować takich zachowań. Niestety zwracając uwagę na takie powstępowanie w większości przypadków spotykamy się z agresją, wyzwiskami i oskarżeniami o upierdliwość, nadgorliwość i donosicielstwo. Także niestety bardzo często próbując zaangażować służby (straż miejską czy Policję) słyszymy, że mają za mało funkcjonariuszy, patroli, albo że nic nie mogą zrobić.

Warto zatem zacząć od analizy przepisów związanych z parkowaniem na takich osiedlach.  

Zatem definicje ustawowe

  • zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów.
  • postój pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę.

Jak już sobie przypomnieliśmy co to jest zatrzymanie, a co to jest postój to skupmy się na tym gdzie są one dozwolone a gdzie nie. I tak podstawowe zasady określa art. 46 – 49 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym

  • Zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia.
  • Kierujący pojazdem, zatrzymując pojazd na jezdni, jest obowiązany ustawić go jak najbliżej jej krawędzi oraz równolegle do niej.
  • Kierujący pojazdem jest obowiązany stosować sposób zatrzymania lub postoju wskazany znakami drogowymi.
  • Kierujący pojazdem jest obowiązany w czasie postoju zabezpieczyć pojazd przed możliwością jego uruchomienia przez osobę niepowołaną oraz zachować inne środki ostrożności niezbędne do uniknięcia wypadku.

Idąc dalej:

Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na drodze dla pieszych kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:

  • na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
  • szerokość chodnika jest nie mniejsza niż 1,5 m i nie utrudni ruchu pieszych;
  • pojazd umieszczony przednią osią na drodze dla pieszych nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
  • Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w punkcie 1 i 2, zatrzymanie lub postój na drodze dla pieszych przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na drodze dla pieszych tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.

No i najważniejsze:

Zabrania się zatrzymania pojazdu (a więc także i postoju):

  • na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania;
  • na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem;
  • na jezdni wzdłuż linii ciągłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych, jeżeli zmusiłoby to innych kierujących pojazdami wielośladowymi do najeżdżania na tę linię;
  • w odległości mniejszej niż 10 m od przedniej strony znaku lub sygnału drogowego, jeżeli zostałyby one zasłonięte przez pojazd;
  • na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu;
  • w odległości mniejszej niż 15 m od punktów krańcowych wysepki, jeżeli jezdnia z prawej jej strony ma tylko jeden pas ruchu;
  • na drodze dla pieszych i rowerów, drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów oraz w śluzie dla rowerów, z wyjątkiem roweru.

Zabrania się postoju (a więc nie zawsze zatrzymania):

  • w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
  • w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu;
  • w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu;
  • na obszarze zabudowanym, pojazdu lub zespołu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 16 t lub o długości przekraczającej 12 m, poza wyznaczonymi w tym celu parkingami.

Należy też pamiętać, że zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.

Trzeba pamiętać, że w wyjątkowej sytuacji są osoby niepełnosprawne posiadające odpowiednią kartę parkingową. Osoba niepełnosprawna legitymująca się kartą parkingową kierująca pojazdem samochodowym oznaczonym tą kartą, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju, w zakresie określonym odpowiednimi przepisami. W przypadku zatrzymania i postoju są to znaki

  • Znak B-35 ,,zakaz postoju” oznacza zakaz postoju pojazdu; dopuszczalny czas unieruchomienia pojazdu dłuższy niż jedna minuta jest wskazany napisem na znaku albo na umieszczonej pod nim tabliczce.
  • B-37 ,,zakaz postoju w dni nieparzyste”,
  • B-38 ,,zakaz postoju w dni parzyste”
  • Znak B-39 ,,strefa ograniczonego postoju” oznacza wjazd do strefy, w której obowiązuje zakaz postoju pojazdów na wszystkich drogach; dopuszczalny czas unieruchomienia pojazdu dłuższy niż jedna minuta jest wskazany napisem na znaku.

Sytuacje na zdjęciach i filmach powyżej nie są sytuacjami wyjątkowymi. Duża część parkujących pojazdów robi to niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Oczywiście tak jak wspominaliśmy powyżej jest to związane z chronicznym brakiem miejsc parkingowych (albo brakiem chęci wykupienia miejsca pod budynkiem). Na uliczkach o znikomym ruchu w zasadzie to nie przeszkadza, ale tam gdzie ruch ten jest niemal ciągły doprowadza często do blokad i awantur. W szczególności w przypadku jeżeli zastawiony jest jeden pas ruchu, a pod prąd wjeżdża osoba nie mająca świadomości, że to właśnie ona powinna poczekać na wolną drogę. W takich miejscach (szczególnie jeżeli stanowią one dłuższy odcinek drogi powinny być stosowane dwa rozwiązania, albo usuwanie źle parkujących pojazdów, albo reorganizacja ruchu tak aby uliczki te stały się jednokierunkowe. Wydaje się, że to drugie rozwiązanie jest sensowniejsze, ale oczywiście nie jest ono możliwe do zastosowania w każdym przypadku.

Niestety komfort poruszania się po takich miejscach leży także w naszej zarówno znajomości przepisów jak i wrodzonej lub wyuczonej uprzejmości. Zrozumiałe jest zdenerwowanie brakiem miejsca do parkowania pod samym sklepem, ale nie należy w związku z tym dodatkowo utrudniać życia innym. Nic się nie stanie jak przejdziemy się tę parę kroków, albo zapłacimy 3 zł za parking zamiast zaparkować na powierzchni wyłączonej czy trawniku.

Wszystkim którzy twierdzą, że nie można nic „odholować” polecam lekturę art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym:

Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela między innymi w przypadku:

  • pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu;
  • pozostawienia pojazdu nieoznakowanego kartą parkingową, w miejscu przeznaczonym dla pojazdu kierowanego przez osoby niepełnosprawne;
  • pozostawienia pojazdu w miejscu obowiązywania znaku wskazującego, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela;

Dyspozycję przemieszczenia lub usunięcia pojazdu z drogi wydaje odpowiednio:

  • policjant, lub
  • strażnik gminny (miejski)

Zatem dla chcącego nic trudnego.

Na koniec warto zauważyć, że cała analiza odnosi się wyłącznie do tematu przewodniego, czyli do zachowań w ramach osiedli mieszkaniowych. Oczywiście tematyka postoju i zatrzymania, a więc także potocznego parkowania jest trochę szersza i przyjrzymy się jej dokładniej w jednym z następnych artykułów.