Wychowanie Komunikacyjne w szkole, a karta rowerowa

autor: Jan Szumiał Prezes SIOSK Warszawa


Czy lekcje Wychowania Komunikacyjnego w dostatecznym stopniu przygotowują do egzaminu na kartę rowerową, a później do bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym?

W większości szkół lekcje z Wychowania Komunikacyjnego ograniczają się tylko do wiedzy teoretycznej na podstawie podręczników omawiających skomplikowane zagadnienia uczestnictwa rowerzysty w ruchu drogowym w stopniu podstawowym i dość ogólny.

Egzamin na Kartę Rowerową składa się z części teoretycznej ( najczęściej testy) i części praktycznej  w stacjonarnych Miasteczkach Ruchu Rowerowego zorganizowanych przez WORD-y, Straż Miejską, władze samorządowe czy WRD Policji. W wielu przypadkach są one świetnie urządzone, jak na przykład Miasteczko zorganizowane przez WORD warszawski w Modlinie, czy w Rabce Zdrój (z wykorzystaniem infrastruktury parku), a co za tym idzie kosztowne.  Są też mobilne miasteczka ruchu drogowego przewożone i rozkładane w miarę potrzeb w pobliżu lub na terenie szkoły ( jeżeli infrastruktura na to pozwala) ale tylko do przeprowadzenia egzaminu albo okolicznościowo na czas organizowanej imprezy, festynu, pikniku.

Uczniowie szkół nie mają możliwości w ramach lekcji Wychowania Komunikacyjnego odbycia, pod opieką nauczyciela, ćwiczeń i przyswojenia  właściwych zachowań na przykład: przed dojazdem do skrzyżowania dróg, upewnienia się przez obejrzenie się, czy można bezpiecznie zmienić kierunek jazdy lub pas ruchu, zasygnalizowania manewrów na drodze, zatrzymania się we właściwym miejscu. Odbycie takich ćwiczeń w profesjonalnym obiekcie pociąga za sobą koszty transportu uczniów i czas poświęcony kosztem innych przedmiotów. Jest to wycieczka całodniowa.

Jakiś czas temu propagowane było, w celach zdrowotnych i  wzmocnienia  sprawności fizycznej młodzieży tworzenie boisk sportowych tzw. „Orlików”. Przyniosło to pozytywne skutki. Powstało wiele i nadal powstają nowe tereny sportowe i boiska szkolne, są one regularnie restrukturyzowane, unowocześniane, doposażone.

Może już czas, idąc za tym przykładem, zacząć na terenie szkół lub w ich pobliżu, tworzyć Rowerowe Strefy Treningowe, na których w ramach zajęć szkolnych, pod bacznym okiem nauczyciela prowadzącego zajęcia Wychowania Komunikacyjnego, mogłyby odbywać się zajęcia uczniów z pobliskich szkół. Praktyczno-techniczna forma zajęć może zapewnić odpowiednie przygotowanie dzieci, nie tylko do zdania egzaminu na kartę rowerową, ale również do wyrobienia dobrych nawyków u przyszłych uczestników ruchu drogowego. Proponowana strefa nie musi być aż tak rozbudowana jak obecne Miasteczka Ruchu Rowerowego. W zależności od możliwości infrastrukturalnych wystarczy na utwardzonej nawierzchni rozplanować i rozrysować odpowiednio – schemat przebiegu ulic, skrzyżowań, przejść dla pieszych, przejazdów, a oznakowanie – znaki drogowe, mogą być umieszczone podczas zajęć na tyczkach wstawianych w pachołki lub otwory w nawierzchni. Dla ułatwienia, w miejscach gdzie mają być ustawione znaki drogowe, można na nawierzchni namalować je w zminimalizowanych rozmiarach. Teren ten powinien po zajęciach szkolnych być ogólnodostępny, tak aby młodzież i po lekcjach mogła z niego korzystać.

A co z rowerami? Też możliwe są różne rozwiązania. Dzieci mogą korzystać z własnych rowerów lub kilka różnej wielkości rowerów może być na wyposażeniu szkoły, a konserwacją ich zajmować się może np. konserwator szkolny mający to w swoim zakresie obowiązków. W takiej strefie można w bezpiecznych warunkach potrenować również korzystanie z hulajnóg elektrycznych albo urządzeń transportu osobistego UTO.

Może warto stworzyć fundację, która zajęła by się pozyskiwaniem funduszy unijnych lub innych na ten cel i ich tworzeniem? A może któraś korporacja ubezpieczeniowa zajmie się problemem? Są też ministerstwa: infrastruktury, edukacji, zdrowia i spraw wewnętrznych którym powinno zależeć, na jeszcze większej niż dotychczas, poprawie bezpieczeństwa wkraczających w życie młodych uczestników ruchu korzystających z coraz nowszych środków transportu.

Zacznijmy naprawdę dbać o odpowiednie przygotowanie do ruchu drogowego i bezpieczeństwo najmłodszych.

Obecnie podczas różnych konferencji wiele mówi się o potrzebie zintensyfikowania działań zmierzających do wypracowania lepszego programu szkolenia młodzieży w zakresie BRD.  Ponieważ efekty tych wysiłków nie są  wystarczająco zadowalające, może czas pomyśleć o wsparciu szkół w procesie przekazywania wiedzy i doskonalenia umiejętności. 

Poniżej przykładowy projekt najprostszej Rowerowej Strefy Treningowej, która w zależności od infrastruktury terenu i zasobów finansowych inwestora może być rozbudowywana i modernizowana.