Czy coś się dzieje w sprawie rozporządzenia w sprawie egzaminowania?

Jesteśmy już po wyborach. Wiadomo, że zmienia się władza, przyjdą nowi ministrowie i wiceministrowie, a może nawet zmienią się Ministerstwa (niegdyś i tak bywało). Jest to zwyczajowo okres, w którym odchodząca władza stroni od podejmowania zasadniczych decyzji i ciężko jest w tym okresie wydać jakiekolwiek rozporządzenie. Tym bardziej, że niektóre akty prawne wymagają szerokich uzgodnień i podpisów aż trzech ministrów stojących na czele kluczowych resortów.

W takim czasie nadal trwają prace nad rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach. Projekt ten pojawił się ostatniego dnia sierpnia tego roku i był jedynie odzwierciedleniem dotychczasowego rozporządzenia. Oczywiście wprowadzono w nim kilka korekt technicznych ale zasadniczo też nie zostały zmienione żadne podstawowe zasady. Szczegółowo o projekcie pisaliśmy tutaj:

Niby projekt odzwierciedlenie dotychczasowych przepisów (taki trochę tekst jednolity) teoretycznie nie wymagający żadnej pracy merytorycznej, ale jednak wymagający znajomości tematyki, którą reguluje. I tak z prostego projektu, który mógł rzeczywiście być tylko powieleniem dotychczasowych przepisów, powstał mały potworek legislacyjny, który na „dzień dobry” wygenerował szereg uwag i koniecznych korekt i to nie takich zmieniających czy poprawiających dotychczasowe przepisy, ale takich które w ogóle pozwolą na działanie rozporządzenia.

Warto zauważyć np. nowe zadanie egzaminacyjne, które pojawiło się z zaskoczenia i do którego nie ma kryteriów oceny, ani nie zostało uwzględnione w arkuszu przebiegu egzaminu, programie szkolenia i egzaminowania dla egzaminatorów czy instruktorów nauki jazdy.

Chodzi oczywiście o część zadania pierwszego dla kategorii A – przeprowadzenie motocykla.

Poniżej możecie przeczytać uwagi jaki Polski Związek Szkoleniowy wysłał w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury.

Pracując nad tym dokumentem nie wzięto też pod uwagę, że w obiegu prawnym obowiązują orzeczenia sądów w tym wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego, które poddają w wątpliwość ocenę egzaminu przeprowadzaną przez egzaminatora na podstawie przepisów ww. rozporządzenia związaną z art. 52 ust. 2 ustawy o kierujących pojazdami. Chodzi o przerwanie części praktycznej egzaminu państwowego na prawo jazdy w sytuacji opisanej w obecnej tabeli nr 1 do załącznika nr 2 do ww. rozporządzenia bez fizycznego zagrożenia zdrowia lub życia.

Dlatego i w tym przypadku należy dokonać odpowiednich zmian o czym pisaliśmy poniżej.

Mam nadzieję, że brak informacji, zarówno na stronach MI czy w RCL oznacza, że pracą są tak intensywne, że nie ma czasu przekazać informacji. Wiem, że projekt w tej niezbyt właściwej formie uzyskał pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Teraz czekają go prace w Komisji prawniczej. Przykre jest, że nie wiemy czy zgłaszane uwagi zostały uwzględnione czy nie.

Znając tryb pracy Komisji Prawniczej RCL trudno jest jednak uwierzyć (brak informacji o przekazaniu projektu do RCL), że uda się zamknąć i podpisać projekt przed zmianą rządu. Niby to jeszcze 3 tygodnie. Miejmy nadzieję, że się mylę i resort zdąży na czas.

Co się stanie jak się nie uda? Warto sobie przypomnieć: